Wielu z was już na początku swojej przygody z jazdą na rolkach zadaje sobie pytanie, ile czasu zajmie nauka. Jako instruktor słyszę takie pytanie średnio od połowy nowych kursantów. Odpowiedź nigdy nie jest prosta i zależy od wielu różnych kwestii. W dzisiejszym wpisie nie oszacuję, ile czasu zajmie Ci nauka jazdy na rolkach, ale postaram się wyjaśnić, jakie czynniki się na to składają – być może samodzielnie będziesz w stanie to określić i dodatkowo zmotywujesz się do bardziej intensywnej pracy.

CZY MOŻNA KONKRETNIE OKREŚLIĆ CZAS NAUKI JAZDY NA ROLKACH?

Na początek – prosty przykład. Jeżeli planujemy zapisać się na kurs języka angielskiego, to w naszych głowach układa się już pewien schemat. Język możemy opanować na wielu poziomach, podobnie jak w przypadku jazdy na rolkach. Pierwsze lekcje z nauczycielem czy instruktorem potrafią dać wiele do myślenia. Określamy wtedy poziom zaawansowania danej osoby, to czego chce się nauczyć, ile czasu może poświęcić na naukę, cel, który wspólnie chcemy osiągnąć oraz to, czy faktycznie nadajemy na tych samych falach – dobranie odpowiedniego nauczyciela, od którego chcemy chłonąć wiedzę ma ogromne znaczenie. Ten przykład obrazuje, ile składowych wpływa na to, jak będzie wyglądała nauka i podkreśla, że nie możemy jej traktować jako jedną konkretną umiejętność, lecz jako proces, który trwa przez dłuższy czas. Celem powyższego zdania nie jest demotywowanie kursantów, lecz pokazanie, że nauka jazdy na rolkach, jak każdy sport jest w pewien sposób niewyczerpana, a samodoskonalenie jest jej nieodzownym elementem na każdym poziomie zaawansowania. Zawodowi rolkarze i mistrzowie świata nie zakończyli nigdy dążenia do perfekcji – uczą się do dzisiaj i raczej nie planują zatrzymać tego procesu. Nie oznacza to jednak, że zupełnie nie da się określić czasu, którego kursant potrzebuje na oswojenie się z pewnymi manewrami. Należy wziąć jednak przecinek na to, że istnieje wiele innych czynników, które na to wpływają, jak na przykład to, czy poza zajęciami z instruktorem jazdy na rolkach, będziesz także ćwiczyć samodzielnie.

Załóżmy, że zaczynasz od zera – tutaj sprawa także nie jest taka prosta. I choć bazując na wiedzy teoretycznej lub wspólnie z instruktorem jesteś w stanie ustalić sobie jakiś konkretny cel, jak na przykład poruszanie się do przodu, skręcanie czy hamowanie na rolkach, tak istnieją pewne kwestie, które ułatwią ustalenie, ile czasu zajmie Ci nauka. Uśredniając, można ustalić, że nauka poszczególnych umiejętności na poziomie podstawowym zajmie od 4 do 5 godzin zajęć pod okiem instruktora + od 5 do 10 godzin powtórzenia tych elementów samodzielnie. Nauka poza zajęciami ma bowiem znaczący wpływ na to, jak szybko nasze mięśnie zapamiętają konkretny ruch i jeżeli tego nie zrobisz, to oczywiste staje się to, że będziesz potrzebować więcej godzin z instruktorem. A co jeśli podstawy masz już za sobą? Tutaj także mamy mały haczyk. Kursantom często wydaje się, że mają je już za sobą, więc nauka powinna nabrać tempa. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy instruktor będzie potrzebował dodatkowych godzin, aby zmienić złe nawyki, które nabyliśmy w trakcie samodzielnej nauki, ponieważ mogą przeszkadzać w dalszym progresie. Ostatecznie, dopiero po pierwszym kontakcie z kursantem, małym wywiadzie i poskładaniu wszystkiego w całość, instruktor będzie w stanie mniej więcej określić, ile czasu potrzebujesz, aby nauczyć się danej umiejętności lub wejść na dany poziom zaawansowania. Dla przypomnienia – kilka podstawowych umiejętności jazdy na rolkach:

Jak zacząć jeździć
na rolkach?

Skręcanie
na rolkach

Hamowanie pługiem
na rolkach

CO WPŁYWA NA TO, JAK SZYBKO NAUCZYSZ SIĘ JEŹDZIĆ NA ROLKACH?

Mam nadzieję, że powyższy nieco rozbudowany wstęp wyczerpująco pokazuje, że sprawa jest dość mocno złożona. Oprócz solidnych podstaw, które jesteśmy w stanie nabyć lub poprawić, przeogromny wpływ na naszą naukę jazdy na rolkach mają czynniki, które są zależne wyłącznie od nas. Prócz motywacji, która stanowi mocny trzon, wybrałem cztery, które moim zdaniem stanowią solidną podstawę do tego, aby uzyskać zadowalające rezultaty.

1. SPORT, KTÓRY UPRAWIASZ

W dużej mierze rozpoczęcie naszej rolkowej przygody zależne jest od tego, czy w przeszłości uprawialiśmy jakiś sport. Jeżeli masz za sobą podstawy jazdy na łyżwach, nartach zjazdowych lub biegowych, to z dużym prawdopodobieństwem nauka pójdzie Ci o wiele szybciej, niż u osób, które nigdy nie próbowały powyższych sportów. Ćwiczenie równowagi, praca podobnych partii mięśniowych oraz zbliżona pozycja wpływają na pamięć mięśniową, która mocno pomaga przy powrocie do regularnych treningów. Do aktywności, które pomagają w nauce, zaliczają się również inne sporty o zwiększonym nacisku na równowagę takie jak: snowboard, jazda na deskorolce czy longboardzie, slackline, oraz jazda na hulajnodze (ale nie elektrycznej!). Jeżeli któryś z tych sportów masz już za sobą, to nauka jazdy na rolkach prawdopodobnie przyjdzie z większą łatwością.

2. CZAS, KTÓRY JESTEŚ W STANIE POŚWIECIĆ

Pytanie, ile czasu jesteś w stanie poświęcić na naukę jazdy na rolkach, powinno pojawić się w Twojej głowie jeszcze przed zakupem rolek. Chwilowy zryw nie jest tu niestety sprzymierzeńcą, szczególnie, że rolki przez większość rolkarzy traktowane są jako sport sezonowy, na świeżym powietrzu, co przekłada się na kilkumiesięczny zastój w okresie jesienno-zimowym. Odłożenie rolek na kilka miesięcy do szafy zazwyczaj kończy się tym, że nasze mięśnie słabną, a po zrywie na początku sezonu, z coraz mniejszą euforią jeździmy, głównie przez to, że ponownie musimy włożyć trochę trudu w przypomnienie naszym mięśniom, z czym to się je. Decyzję o rozpoczęciu przygody z ośmioma czy też sześcioma kołami warto dobrze przemyśleć i wziąć pod uwagę to ile czasu dziennie / tygodniowo / miesięcznie poświęcimy na jazdę, bo im więcej czasu jesteś w stanie wygospodarować na poprawne przyswojenie poszczególnych elementów, tym krótszy proces nauki.

3. CEL, KTÓRY SOBIE POSTAWISZ

Wiadomo, że dążenie do jasno określonego celu jest najlepszym motywatorem i z pewnością potrafi nadać rytm naszej nauce. Jeżeli nie posiadasz takiego celu, to z pewnością postawi Ci go instruktor. Mniejsze i większe ambicje stanowią doskonały mechanizm nagradzania siebie, co przekłada się na większą satysfakcję. Jaki cel możesz sobie obrać? Nauczyć się minimum trzech technik hamowania, nauczyć się pokonywać miejskie przeszkody, nauczyć się jeździć tyłem – wszystko zależy od preferowanego przez Ciebie stylu jazdy, bo jak wiadomo jazda jeździe nie równa, warto więc zainspirować się i znaleźć sobie rolkowy wzór, a jest w czym wybierać zarówno na świecie, jak i wśród polskich zawodników. Bardzo często blokada przed rozpoczęciem intensywnej nauki siedzi w naszych głowach i to ona ogranicza nas najmocniej. Nic nie demotywuje tak jak stwierdzenie, że czegoś nie zrobisz, więc nawet nie spróbujesz. Ba! Dość często spotykam się z kursantami, którzy stwierdzają, że na pewno im się nie uda, tylko po to, aby po chwili dany manewr wyszedł im poprawnie za pierwszym podejściem, choć czasami jest to właśnie samospełniające się proroctwo, które blokuje i umysł i ciało.

4. WIEK, W KTÓRYM ZACZNIESZ

Bez dwóch zdań – nauka najłatwiej przychodzi dzieciom. Wpływ ma na to kilka kwestii – niżej osadzony środek ciężkości, umiejętność nauki poprzez zabawę, brak wyobraźni dotyczącej konsekwencji, co sprawia, że dzieci nie boją się upadków! Dodatkowo, młodszy wiek oznacza często dłuższy czas poświęcony na naukę, co automatycznie przekłada się na lepszy trening. Mimo lepszego startu, dzieci w momencie dorastania intensywnie rosną, co sprawia, że zmienia się im środek ciężkości. Dorośli podchodzą do nauki jazdy na rolkach z większą rozwagą, co sprawia, że rozumieją także konsekwencje swoich ruchów. Jest to ogromne ułatwienie w pracy instruktora, choć nie ma co generalizować. Oczywiście – im wcześniej zaczynasz, tym szybciej jesteś w stanie się czegoś nauczyć, jednak nie oznacza to, że w późniejszym okresie swojego życia nie warto podjąć wyzwania. Ważna jest tu motywacja, więc tak naprawdę „wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno ***, ale to *** ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić.” – człowiek przecież, uczy się przez całe życie, racja?

DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH – CZYLI JAK PRZYŚPIESZYĆ SWOJĄ NAUKĘ JAZDY NA ROLKACH?

1. Zmień rolki na lepsze!
Dobranie sprzętu to klucz do sukcesu. Postaw przede wszystkim na wygodę i odpowiedni rozmiar. Jeżeli blokują Cię koszty, warto rozejrzeć się na rynku wtórnym i zdecydować się na pewne marki.

2. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Zaopatrz się w ochraniacze i kask – poczujesz się z nimi pewniej i pozbędziesz się blokady w głowie, która spowalnia naukę w obawie przed bolesnym upadkiem. Warto postawić na wygodne ubranie, które nie ograniczy Twoich ruchów.

3. Polecony instruktor jazdy na rolkach!
Z własnego doświadczenia wiem, że instruktor potrafi poprawić sporo błędów w każdym sporcie. Postaw na osobę poleconą, która cieszy się dobrymi opiniami. Dla niektórych z Was najlepsze będą zajęcia indywidualne, dla innych grupowe, a dla jeszcze innych tryb mieszany. Niektórzy uczniowie lepiej czują się, mając instruktora tylko dla siebie, inni wolą elementy rywalizacji, które pojawiają się podczas zajęć grupowych. Sprawdź i samodzielnie zdecyduj, co jest lepsze dla Ciebie.

4. Miejsce, miejsce i jeszcze raz miejsce!
Komfortowa lokalizacja, w której możesz skupić się na nauce, bez zbędnych przechodniów czy samochodów to spore ułatwienie. Dodatkowo upewnij się, czy nie ma tam większych spadków czy ubytków w nawierzchni.

5. Pewne źródło wiedzy!
Podczas nauki jazdy na rolkach ważne jest to, skąd czerpiesz swoją wiedzę. Każdy instruktor uczy w inny sposób, znajomy, który sam dobrze jeździ w jeszcze inny, a jeśli jesteś samoukiem bazującym na filmach z YouTube chłoniesz wiedzę w jeszcze inny sposób. Ważne jest to, aby źródło Twojej wiedzy było pewne i aby świadomie korygować swoje błędy.

6. Dbaj o swój sprzęt!
Upewnij się, że koła i łożyska w Twoich rolkach są w dobrym stanie. Szczególnie istotne jest to wtedy, kiedy wyciągasz po latach zakurzone rolki w szafy. Nawet najlepszy sprzęt sam o siebie nie zadba, ale zadbany przełoży się na komfort jazdy. Pamiętaj także o porządnym zawiązaniu rolek oraz dopięciu wszystkich klamr.

Podsumowując powyższy wpis nasuwa się w głowie jedna myśl: Czy warto zadawać sobie pytanie postawione w tytule? Jeżeli oszacowanie jakiejkolwiek liczby godzin dodatkowo Cię zmotywuje, to oczywiście, że tak! Po kilku godzinach poświęconych na naukę, jesteś w stanie określić, jak szybko idzie Ci nauka jazdy na rolkach. Pamiętaj jednak, że samodzielnie nie zauważysz swoich błędów i wstępnie oszacowana liczba, może okazać się błędna, co zamiast motywować, okaże się sporym demotywatorem. Łapiąc satysfakcję z każdej chwili spędzonej na rolkach, pewne umiejętności przyjdą same! Nagradzaj się za kolejne sukcesy i pamiętaj, że jazda na rolkach to sport, który jest jednocześnie świetną zabawą, a przy okazji możesz zadbać o swoje zdrowie, sylwetkę i dobry nastój – niemalże natychmiastowo!